Problem z utratą słuchu nie jest wyjątkowo rzadki. Szacuje się, że problem z niedosłyszeniem dotyczy kilka milionów ludzi na całym świecie z czego kilkadziesiąt tysięcy to osoby całkowicie głuche.
Zgodnie z wyżej przytoczoną statystyką większość osób niedosłyszących odbiera głośniejsze dźwięki. Ilość osób całkowicie głuchych jest niewielka w stosunku do wszystkich, którzy mają problemy ze słuchem.
Zazwyczaj osoby niedosłyszące, które nie mają głębokiego ubytku słuchu wykorzystują urządzenia wspomagające słuch takie jak aparaty słuchowe, systemy FM lub implanty ślimakowe. Co ciekawe, w Polsce, większość osób niedosłyszących nie korzysta z aparatów słuchowych, co oczywiście trzeba interpretować jako zaniedbanie naszego społeczeństwa oraz systemu zdrowia.
Problemy ze słuchem przede wszystkim przekładają się na bariery komunikacyjne. Niektórzy niedosłyszący dają radę się zrozumiale wypowiedzieć, niektórzy dają radę odczytać język polski z ruchu ust, innym wprost przeciwnie te czynności sprawiają wiele problemów. Niektórzy potrafią się posługiwać językiem migowym, inni z kolei nie przyswoili języka migowego. Problem przyswojenia języka polskiego jest szczególnie trudny dla osób, które są głuche od urodzenia. Można powiedzieć, że w tym przypadku język polski jest dopiero drugim językiem. Głusi uczą się przede wszystkim języka migowego. Będąc u lekarza, w szkole w urzędzie lub jakimkolwiek innym miejscu użyteczności publicznej osoby głuche posługujące się językiem migowym korzystają z tłumacza języka migowego.
Odpowiedzią na potrzebę sprawnej komunikacji w miejscach publicznych jest rządowy program Dostępność Plus. Wykorzystuje on program migam, który umożliwia zdalny dostęp do tłumaczy polskiego języka migowego. Dzięki temu rozwiązaniu w ciągu kilku sekund można uzyskać połączenie video z tłumaczem i tym samym osoba niedosłysząca (władająca językiem migowym) jest w stanie wygodnie załatwić swoje sprawy. Co ciekawe, na terenie Polski jest już ponad 5000 miejsc, które umożliwiają skorzystanie z tłumacza MIGAM.